wtorek, 7 czerwca 2016

Julka i Matis - praski plener


Tej niemal spontanicznej sesji narzeczeńskiej chyba nikt nie przebije. Julkę i Matisa znam jeszcze z liceum, są cudowną, bardzo energetyczną parą, która razem prowadzi najfajniejszego bloga podróżniczego (ale nie tylko) jakiego znam czyli bele kaj. Kiedy padła propozycja wspólnej sesji w Pradze wystarczył jeden rzut oka na kalendarz czy nie ma innych planów i już wiedziałam, że to się musi udać. O naszej wycieczce możecie poczytać tutaj (znajdziecie też więcej zdjęć, trochę bardziej podróżniczych, trochę mniej pozowanych). A tymczasem zapraszam Was do małego spaceru po praskich uliczkach razem z Julką i Matisem, którzy na jeden dzień musieli przestać być podróżnikami i zamienić się w modelową parę.



























Gorąco zapraszam na sesje w parach, narzeczeńskie i nie tylko. W studio, plenerze, waszym domu, a może nawet i na końcu świata, bo jeśli terminy pozwalają, to nie ma miejsc nie do odwiedzenia. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz